Olejki eteryczne cieszą się niesłabnącą popularnością od wielu lat – nic dziwnego, że dzisiejsi klienci sięgają po nie naprawdę chętnie. W końcu mówimy o substancjach, których potencjał leczniczy i relaksacyjny odkryli już starożytni! Ale czy olejki eteryczne są szkodliwe? Odpowiadamy!

Czym są olejki eteryczne?

Olejki eteryczne są pozyskiwane bezpośrednio z roślin. Wykorzystuje się do tego dwie metody:

  • tłoczenie na zimno,
  • destylacja parą wodną.

Co istotne, w zależności od rośliny wykorzystuje się jej różne części. W przypadku jednych gatunków są to kwiaty, w przypadku drugich korzenie, a oprócz tego używa się także liści, korzeni czy skórek owoców (w tym przypadku najczęściej z cytrusów, mających bardzo silny i charakterystyczny aromat).

Kiedy i dlaczego zaczęto używać olejków eterycznych?

Olejki eteryczne to nie współczesny produkt, stworzony przez firmy  farmaceutyczne  i kosmetyczne! Takie substancje używano już kilka tysięcy lat temu. Prekursorami tych specyfików byli prawdopodobnie Egipcjanie – nic dziwnego, w kraju piramid używano ich już około 4500 r. p.n.e., a służyły one do obrzędów religijnych, zabiegów kosmetycznych oraz w celach medycznych. Używano ich także do balsamowania doskonale znanych nam dziś mumii.

Także starożytni Chińczycy i Hindusi mają długą historię używania olejków eterycznych – służyły one również do celów leczniczych i religijnych (duchowych). Z naszego kręgu kulturowego możemy odwołać się do starożytnej Grecji i Rzymu (Hipokrates, nazywany ojcem medycyny, był gorącym zwolennikiem olejków eterycznych i polecał ich stosowanie). W Rzymie te substancje były wykorzystywane przede wszystkim do masażu, kąpieli oraz perfumowania powietrza. Dziś producenci tacy jak Shamasa (https://zielonysklep.com/producent/shamasa/) oferują podobne produkty w podobnym celu: olejki eteryczne, które mogą być używane jako zamiennik perfum!

W okresie średniowiecza i renesansu olejki eteryczne wciąż były wykorzystywane, dziś jednak te okresy kojarzymy najczęściej z używaniem ich w czasie plagi dżumy. Medycy używali ich wraz z mieszankami ziół umieszczanymi w charakterystycznych dziobach masek – takie połączenie miało chronić przed zarazą.

Co zawierają olejki eteryczne?

Olejki eteryczne swoje właściwości zawdzięczają szeregowi substancji, które się w nich znajdują. To właśnie one składają się na produkty dostępne na stronach takich jak https://zielonysklep.com/c/aromaterapia/olejki-eteryczne/. Jakie są te najważniejsze? Oto one:

  • alkohole (linalool, geraniol), dzięki którym olejki mają m.in. właściwości antyseptyczne,
  • estry (np. octan linalilu, octan bornylu) – związki powstające w wyniku reakcji kwasu z alkoholem, odpowiedzialne za charakterystyczny, słodko-owocowy zapach olejków,
  • ketony (np. menton), które wpływają pozytywnie na układ oddechowy, dzięki czemu olejki są szczególnie zalecane do inhalacji w wypadku chorób górnych dróg oddechowych,
  • terpeny – węglowodory, dzięki którym olejki eteryczne mają tak silny zapach, na przykład limonen i pinen,
  • fenole (m.in. tymol, eugenol) mają silne właściwości antyseptyczne oraz przeciwbakteryjne,
  • terpenoidy – zmodyfikowane terpeny z dodatkowymi grupami funkcyjnymi, najczęściej odpowiedzialne za charakterystyczny zapach (np. mentol czy kamfora),
  • oksydy – związki z działaniem wykrztuśnym lub przeciwzapalnym.

Te nazwy z pewnością mogą brzmieć niepokojąco, ale nic bardziej mylnego! To związki naturalnie występujące w roślinach, znane nam od wielu setek lat i cenione za swoje właściwości. Mamy z nimi do czynienia na co dzień, nie tylko przy okazji używania olejków eterycznych! Ale czy te substancje mogą zaszkodzić?

Czy olejki eteryczne są szkodliwe?

Paracelsus, przyrodnik oraz lekarz żyjący w XV w., jest autorem krótkiego, ale bardzo mądrego powiedzenia: „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną”. Wszystko sprowadza się do tego, jaką dawkę specyfiku czy substancji przyjęliśmy (oraz w jakim czasie). Nie inaczej jest w przypadku olejków eterycznych, czyli całkowicie naturalnych substancji. Wydaje ci się to podejrzane? A czy wiesz, że istnieje stan zatrucia wodą (życiodajnym płynem!), jeśli zostanie wypita jej duża ilość (5–6 litrów) w bardzo krótkim czasie?

Nie inaczej jest w przypadku olejków eterycznych – to bardzo silnie skoncentrowane substancje i ich używanie w nadmiarze oraz nierozcieńczonych, bezpośrednio na skórę  może prowadzić do konsekwencji takich jak podrażnienia, alergie, a nawet oparzenia chemiczne!

Olejki eteryczne nie są także dla wszystkich osób, a przynajmniej nie te zawierające konkretne substancje. Przeciwwskazaniami są alergie oraz wrażliwość na wymienione w składzie substancje. Także osoby cierpiące na niektóre choroby (nadciśnienie, epilepsja) powinny ostrożnie stosować olejki eteryczne. Skonsultuj się też z lekarzem, jeśli jesteś w ciąży lub chcesz np. zastosować inhalacje dla dziecka – nie wszystkie olejki mogą być używane w tych przypadkach.

Wybieraj produkty wysokiej jakości

Na olejkach eterycznych nie warto oszczędzać – produkty niskiej jakości prawdopodobnie będą zawierać sztuczne dodatki, których wpływ na organizm może być zdecydowanie bardziej gwałtowny niż w przypadku wyłącznie naturalnych substancji.

Dlaczego warto stosować olejki eteryczne?

Dostępne w sklepach olejki eteryczne zazwyczaj zawierają jeden rodzaj substancji, a te dają dość konkretne efekty. Na przykład olejki z drzewa różanego działają kojąco, przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Z kolei olejki ze skórek cytryny działają odkażająco i pobudzająco.

Pamiętaj jednak, że olejki eteryczne powinny być używane tylko wspomagająco, jeśli nie istnieją przeciwwskazania. Nie zastąpią profesjonalnej pomocy lekarskiej i leczenia farmaceutycznego!