Początki marki Weekend Offender sięgają roku 2004, gdy jeden z teraźniejszych właścicieli wpadł na pomysł, aby na t-shircie nadrukować grafikę przedstawiającą zakaz stadionowy swojego brata. Wszystko miało miejsce w okolicach miasta Cardiff w Walii. Firma od początku swojego istnienia jest ściśle związana ze światem kibiców i produkuje odzież casual przeznaczoną dla fanów piłki nożnej oraz dobrej zabawy. Jakość produktów oraz styl przypadł do gustu stadionowym bywalcom na tyle, że w 2012 został otworzony pierwszy sklep stacjonarny. W początkowych latach istnienia firma miała dwa loga z którymi była kojarzona. Pierwsze to tzw. Prison Logo inspirowane… logiem brytyjskiej służby więziennej, natomiast drugie to gołąbek zaczerpnięty z… tabletek extazy. Był moment w którym na jakiś czas zrezygnowano z gołąbka, ponieważ uznano, że klienci słabo go identyfikują z firmą ale w ostatnich kolekcjach znów zaczął pojawiać się na wielu ubraniach. Głównym targetem firmy są kibice dla których weekendowe wyjście z kolegami na mecz ukochanej drużyny wiąże się z masą dodatkowych atrakcji. Kibice piłkarscy potrafią za swoimi drużynami przejeździć tysiące kilometrów i równocześnie nie stronić od rozrywkowego trybu życia. Na trybunach liczy się również schludny wygląd i właśnie, dlatego została stworzona marka Weekend Offender.

Sportowo styl z nutą elegancji.

Czym charakteryzują się ubrania Weekend Offender? Przede wszystkim jest to odzież uliczna łącząca sportowy styl z elegancją. Firma przywiązuje duża uwagę do krojów oraz jakości swoich produktów. Najpopularniejsze elementy garderoby to koszulki, bluzy oraz kurtki, które stylistycznie lekko nawiązują do projektów słynnego w świecie mody włocha Massimo Ostiego. Ubrania muszą być przede wszystkim wygodne oraz dopasowane do użytkownika. Na t-shirtach często pojawiają się również grafiki z mocnym przekazem. Najprościej rzecz ujmując są to ubrania, które można założyć zarówno na koncert, jak i imprezę sportowa. Jednoczenie wykonane są zgodnie z filozofią stylu casual, czyli nie mogą za bardzo się rzucać w oczy, aby utrudnione było zidentyfikowanie osoby po ubraniu podczas trwania imprezy masowej. Firma znana jest również ze współpracy z innymi przedsiębiorstwami produkującymi odzież casual oraz z wydawania limitowanych ubrań z nazwami różnych miast (seria “city serie” obejmowała również polskie miasta, m.in. Warszawę, Gdańsk, Kraków, Łódź czy Wrocław), a same produkty można znaleźć na: https://casualauthentic.com/

Dbałość o detale i niespotykane rozwiązania.

Weekend Offender przywiązuje dużą wagę do wykończenia produktów i dodaje wiele elementów, które podnoszą ich wartość. Jednym z charakterystycznych detali są małe metki z napisem Admin Nothing, tłumacząc na język polski slogan ten oznacza “nic nie widziałem, nic nie widziałem” i oddaje w pełni istotę kibicowskiej mentalności. Oprócz tego w ubraniach z wcześniejszych kolekcji można było spotkać np. wszyte po wewnętrznej stronie duże metki z… mapą Bangkoku lub innego miasta słynącego z wielu nocnych atrakcji. Oczywiście miało to nawiązywać do imprezowej duszy osób do których jest adresowana odzież casual. Podobną funkcję miały spełniać dołączane do kurtek rozkładane szczoteczki do zębów na wypadek jakby trzeba było iść na mecz prosto z całonocnej imprezy w jednym z pubów. Wszystko to sprawiało, ze marka Weekend Offender szybko zaczęła się wyróżniać na rynku i coraz więcej osób chciało mieć ubrania, które są nie tylko eleganckie ale podkreślają ich charakter i nawiązują do hobby jakim jest “zaliczanie” kolejnych stadionów przy okazji meczów jednej z drużyn. W ostatnich latach coraz większa popularnością cieszą się produkty z odblaskowymi nadrukami co też należy zaliczyć do innowacji.

Uznanie nie tylko w Europie.

Początkowo odzież uliczna Weekend Offender była szczególnie popularna na Wyspach Brytyjskich, jednak z czasem coraz częściej sięgali po nią mieszkańcy Niemiec, Holandii, Belgii, Włoch, Rosji czy krajów skandynawskich. W Polsce stopniowo zdobywała swoją sławę i obecnie każdy fanatyczny kibic kojarzy logo marki. Można powiedzieć, że obecnie w każdym miejscu, gdzie istnieje zorganizowany ruch kibiców marka Weekend Offender ma swoich klientów. Nikogo nie dziwią więc pojawiające się na portalach społecznościowych zdjęcia kibiców w ubraniach Weekend Offender z Tajlandii, Indonezji czy Japonii. Dowodem na to jak mocno w świadomości kibiców zakorzeniona jest firma jest fakt, że często można ją spotkać w wielu filmach o tematyce kibicowskiej.